Zmiana zasad dotyczÄ ca forum "Pytania do Burmistrza&
14.08.2009 - Soundnova - Klub Kontrasty
Dragi
George Douglas - What a Wonderful World
Jurajskie Towarzystwo Ochrony Przyrody
Renowacja osady Oryginal Jung Roland
WWW.INSIDER-TEAM.PL
Gamo 3-7X28
System Motion
Audi 80 B4 16v 94r
Tanit diary
Jeśli chodzi o zjawisko znane mniej lub bardziej powszechnie jako Metagaming, już w tym co napisał Arathi kryje się odpowiedź. Wszystko zależy od tego w jakim systemie używamy wiadomości z ‘naszego świata’ oraz jakiego rodzaju są te wiadomości. W systemach opartych, mniej lub bardziej, na historii lub teraźniejszości, metagaming jest mile widziany pod warunkiem, że nie są to wiadomości wyprzedzające czasy, w jakich osadzony jest świat systemu. Bardzo mile widzę tego rodzaju ‘zagrania’ w Zewie Cthulu, DeadLands, Wampirze i takichtam. Pomaga to często w ubarwieniu rozgrywki, szczególnie, jeśli Gracze wynajdą coś co naprawdę podkreśla klimat przygody lub co potwierdza ich zaangażowanie (jeśli Mi-G widzi, że Gracze angażują się w scenariusz, zaczyna prowadzić jeszcze lepiej:).Oczywiści są pewne ograniczenia. Jeżeli Gracze wykorzystują wiadomości, których ich postacie żadną miarą nie mają prawa posiadać, potwierdzają jedynie, że nie do końca rozumieją na czym polegają erpegi. Takoż i w przypadku informacji, które mogą jedynie zachwiać klimatem scenariusza. Zdarzają się przypadki, że metagaming jest wykorzystywany, powiedzmy to, zgodnie z zasadami, a mimo to jest to niewłaściwe i w końcowym efekcie szkodliwe dla wszystkich. Trudno tu o konkretne przykłady. Gracze muszą wykazać się po prostu rozsądkiem. Bardzo dobrze jest się również skonsultować z Mistrzem Gry (z Mi-Gami można, a wręcz trzeba, rozmawiać o wszystkim co dotyczy sesji:).
Tak ma się sprawa z systemami w jakiś sposób opartymi na historii lub też na ‘naszych realiach’.
Nieco insza inszość to systemy fantasy. Tutaj metagaming możemy wykorzystywać, ale bardzo ostrożnie. W Warhammerze, zbliżonym realiami do średniowiecza, bardzo przydaje się znajomość tego jak ta epoka wyglądała, jak przedstawiało się życie poszczególnych klas społecznych. Bardzo fajne jest też wykorzystywanie różnych ciekawych wiadomości, rzeczy czy co tam jeszcze, którymi można zaskoczyć wszystkich podczas sesji. Ot, małe drobiazgi, które budują klimat. Ale nie zapominajmy, że fantasy to nie średniowiecze. To ma być inny świat. Stąd inne rasy, potwory, magia. Trzeba nasze zdobycze naukowe przesiać przez ten świat, tak aby mogły się one przyczynić do uatrakcyjnienia rozgrywki, nie stając się powodem do sporów z MG.
I jeszcze raz podkreślam! Nie jesteś pewny czy możesz wykorzystać coś co właśnie wyszperałeś w bibliotece? Porozmawiaj z Mistrzem. To on powinien mieć decydujące zdanie. MG przedstawia swoją wersję świata, w którym gracie. Stąd też pojawiają się różnice. Co u jednego jest mile widziane, u drugiego jest nie do pomyślenia. Rozmawiajcie z Mi-Gami. Dialog jest najlepszym sposobem na osiągnięcie porozumienia i satysfakcji z gry (a przecież o to w tym wszystkim chodzi).
