ďťż
![]() |
|||||
![]() |
|||||
![]() |
|||||
Tanit diary Planujesz zakup laptopa- kilka rad -przeczytaj koniecznie! KILKA PODSTAWOWYCH PRAWD W KTÓRE WIERZYMY Kilka Myśli o zgromadzeniu i o jego upadku Sprzedam kilka płytek electro house Kilka ważnych rad dla każdego ! Kilka pomysłów - poruszenie świata Kilka słabych płyt sprzedam Kilka dobrych plyt do sprzedania Kilka płyt DNB 4 sale :) John B (kilka setow) ;) |
Tanit diary![]() HMS HOOD Piszę, bo się sporo osób o to pyta, jestem chyba jedną z niewielu osób, które Hoodem grają. Hood przede wszystkim, jak to dzisiaj ktoś ujął, jest perełką. Okręt zarówno w porcie, jak i w bitwie prezentuje się naprawdę dobrze. : ) Niemniej, wyglądem się bitew nie wygrywa. Różnica między Hoodem a Renownem jest powalająca. O ile ten drugi, razem ze swoim remodelem jest kompletnie beznadziejny, zarówno pod względem siły ognia jak i wytrzymałości, o tyle Hood jest jednostką całkiem niezłą, choć stawiającą sporo wymagań przed graczem. Na Hoodzie, nawet w najlepszym razie (przy działach 2x15 L), jeżeli nie chcemy noobić zasięgiem, wchodzi około 6-6,5 decka, a i to przy lekkim supporcie. W moim przypadku (cały ok. 80-90 lvl, z 1 wyjątkiem), przy konfiguracji standardowej wciśnie się nie więcej niż 5,5 decka. Wytrzymałość zatem nie zachwyca. Choć, przy pełnym 900 SD jest w stanie przyjąć na siebie solidną salwę (Ale pełnego hita od Montany już nie przetrzyma) -Plusem, którego nie ma Nelson, jest na pewno scout. Większość wchodzi po 4. Nie wiem, jak to wygląda na Nelsonie, ale wiem, że w cieniu gra się koszmarnie. -Prędkość. Przy konfiguracji Standardowej, bez pancerza , lub z niewielkim, i dobrym supportem (ja mam 5 engów 80-95 lvl) i najlepszym silniku (BC engine II) dosyć długo wyciąga nawet 40 węzłów, jeśli się postarać. Przy konfiguracji Popularnej i Aroganckiej ( ) prędkość spada jednak do 36 węzłów, co w przeliczeniu na zyskaną siłę ognia wychodzi moim zdaniem znośnie. -Wadą Hooda, jest fakt, że jak na bb3 jest to OGROMNY cel. Zatem wejście w zasięg wroga może skończyć się kiepsko. Nie ma co gonić okrętu, który robi cofki uciekając nam z zasięgu, bo Hoodem łatwo oberwać. Jednostka kompletnie beznadziejna do rusha zatem. Jedynie co, to walić we wszystko, co wejdzie w zasięg KONFIGURACJE: Standardowa ![]() Lub inaczej historyczna. 8x2x15' zapewnia szybkość, lub decka, ale moim zdaniem za dobrze się nie sprawdza, ponieważ te działa, przy gunnerze na lvlu okrętu mają tendencję do rozrzutu. Zasięg minimalnie dalszy niż O Project II Popularna ![]() 12 x 3x16" Tę konfigurację posiadacze Hooda wybierają najczęściej. Prędkość i deck mniejszy niż w standardowej, zyskujemy jednak na bb3 siłę ognia Montany. Co naprawdę potrafi przerazić. Maksymalny zasięg w stosunku do 8x2x15'? Ciężko mi to rozgryźć, nawet gdy porównywałem mając i 15stki i 16stki, gdyż wiele zależy od tego, jak pocisk upadnie. Mam wrażenie jednak, że 15" walą minimalnie, do 3 mm dalej. - POTWIERDZONE - Zasięg porównywalny z O Project II Konfiguracja Arogancji ![]() 3x 16", 4x14" / 4x14", 3x16" jest to konfiguracja, którą ja na ogół stosuję. Przy pełnym SD (900), prędkości 36 węzłów (tak jak w popularnej) spisuje się moim zdaniem najlepiej. Działa mają TE SAME kąty i IDENTYCZNY zasięg (j/w). Podobny czas przeładowania. Dwa dodatkowe pociski zwiększają odrobinę "pokrycie" ostrzeliwanego obszaru. Zwiększają także szansę trafienia i robią także większą różnicę przy trafieniu w cel (głównie słabo opancerzony). Przy atakowaniu opancerzonego okrętu robią mniejszą różnicę, lecz z takim rzadko przychodzi nam się spotykać (chyba, że zaszarżuje POW). Można jednak na wieże quadów wcisnąć AP. I ew zamieniać, by 16stki miały AP, a quady HE. Co będzie solidnym kopniakiem dla pancernika. Lub we wszystkich stosować AP i HE. Ja stosuję do tego układu 75 bulga, 0.2 belta, 05, decka, 900 SD, 36 knots z długim OH (nie mierzyłem) i 7 HH. Spisuje się całkiem całkiem. Gdybym miał większe doświadczenie i lepiej szło mi celowanie, pewnie panowałbym na GB Są także konfiguracje samych quadów, której nie polecam, ze względu na potworny ciężar, lub też konfiguracja 3x16 MARK II, której nie polecam ze względu na malutki zasięg. UWAGI DODATKOWE: Hood jest atrakcyjnym celem tak dla subów, jak i dbków. Polecam zainwestować przynajmniej w 70 bulga i 0.2 belta. Pozwala przetrwać kilka torped. Co ze slotami na mniejsze uzbrojenie? Jest ich 7. Zależnie, jak wolicie, możecie wstawić AA lub HH, z czego ja polecam to drugie. Natopiłem naprawdę dużo SSów, które próbowały mnie podejść. Dupnąć Hedgehogi, a jeśli sub przeżyje i się wynurzy, to pokazać mu działami, gdzie jest jego miejsce. Załoga: 12 ![]() ![]() HMS Arrogance Przewaga Hooda nad Nelsonem: -Scout -Zasięg (Na Standardowej. Nelson też może mieć 15", ale wtedy Hood ma przewagę siły ognia) -Siła ognia (Na pozostałych) -Szybkość (Na ogół) Przewaga Nelsona na Hoodem: -Wytrzymałość -Wielkość Podsumowując. Nie porównywałem niestety z grą Nelsonem, ale mogę powiedzieć, że Hood jest jednostką, która wymaga przede wszystkim umiejętności i dobrej załogi. Bez nich jest zwyczajnym foodem, ale z nimi zmienia się w siłę, która wygrywa wojny. Ja niestety mam pożyczonych engów i średnie umiejętności, tak więc, nie zawsze to wspaniale idzie. Zachęcam jednak, by nie spisywać od razu tej jednostki na straty i na "fooda", ale, jeżeli nie gracie Nelsonem, a macie niepotrzebny ship tree reset, to polecam spróbować. Lub robicie linię BC, mając już świetną załogę z innej linii. Doświadczony gracz powinien spróbować Hooda, odchodząc od trywialnego Nelsona. Na pierwszy raz chyba nie jest to najlepszy wybór, choć jednostka jest wspaniała i wyjątkowa. |
||||
![]() |
|||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Tanit diary Design by SZABLONY.maniak.pl. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |