ďťż
Tanit diary Doświadczenie za odgrywanie - 13.12-26.12.2008 moje typy na 12.09 i 13.09 w sts CJ's Grooves Live Mix @ 13.07.2009 Urban Impulz Radio ! Mikezor - Emo Diaries [Style: Drum & Bass 13/07/2010 ] Steve Surreal - Live @ Nu-Rave Radio 13.06.2010 dconvict - rave love part 1 - live on jungletrain 13-02-2006 06.12.2008 - Return of the Funky Monkey 13 - Bagdad CAFE 13.02.2009 - THE 13th BASS - BASSLINE PARTY - Prozak/Krakow 13.03.2010 - MFS pres MAX SKIBA live - OIOM 13.09.2007 - HIP HOP SPOTYKA LATINO - Bagdad CAFE |
Tanit diary1. A oto przyszedł z Judy do Betelu na rozkaz Pana mąż Boży, a Jeroboam stał właśnie przy ołtarzu, aby złożyć ofiarę z kadzidła,2. I zawołał na rozkaz Pana w stronę ołtarza: Ołtarzu, ołtarzu! Tak mówi Pan: Oto w rodzie Dawida narodzi się syn imieniem Jozjasz; ten zgładzi na tobie kapłanów wzgórz, którzy na tobie kadzą, i spali na tobie kości ludzkie. 3. Dał też znak tego samego dnia, mówiąc: Taki jest znak, że Pan to powiedział: Oto ołtarz ten rozpadnie się i popiół, który jest na nim, rozsypie się, 4. Gdy król usłyszał słowo męża Bożego, które wypowiedział o ołtarzu w Betelu, wyciągnął Jeroboam swoją rękę od ołtarza i zawołał: Pochwyćcie go! Lecz jego ręka, którą wyciągnął przeciwko niemu, uschła i nie mógł jej opuścić z powrotem. 5. Ołtarz zaś rozpadł się, a popiół rozsypał się z ołtarza zgodnie ze znakiem, jaki dał na rozkaz Pana mąż Boży. 6. Odezwał się więc król i rzekł do męża Bożego: Przebłagaj, proszę, oblicze Pana, Boga twego, i módl się za mną, abym mógł opuścić z powrotem moją rękę. I przebłagał mąż Boży oblicze Pana, tak że król mógł opuścić z powrotem swoją rękę, i była jak poprzednio. 7. Potem rzekł król do męża Bożego: Chodź ze mną do domu i posil się, chcę ci też dać upominek, 8. Lecz mąż Boży odrzekł królowi: Choćbyś mi dał nawet połowę twojego mienia, nie pójdę z tobą i nie spożyję chleba, i nie napiję się wody na tym miejscu. 9. Taki bowiem mam rozkaz od Pana: Nie spożyjesz chleba i nie napijesz się wody ani nie wrócisz tą samą drogą; którą przyszedłeś. 10. Poszedł też inną drogą, a nie wracał tą, którą przyszedł do Betelu. 11. Mieszkał zaś w Betelu pewien prorok, starzec; a gdy jego synowie przyszli i opowiedzieli mu wszystko, co w tym dniu uczynił w Betelu mąż Boży i słowa, które wypowiedział do króla - opowiedzieli to swojemu ojcu - 12. Rzekł do nich ich ojciec: Którą drogą poszedł? Synowie jego pokazali mu drogę, którą poszedł mąż Boży, przybyły z Judy. 13. On zaś rzekł do swoich synów: Osiodłajcie mi osła! A gdy oni osiodłali mu osła, wsiadł nań 14. I pojechał za mężem Bożym, a spotkawszy go siedzącego pod dębem, zapytał go: Czy ty jesteś owym mężem Bożym, który przyszedł z Judy? A on odpowiedział: Ja jestem. 15. Rzekł tedy do niego: Chodź ze mną do domu i posil się chlebem. 16. A ten na to: Nie mogę zawrócić i pójść z tobą, nie posilę się też chlebem i nie napiję się u ciebie wody w tamtym miejscu. 17. Taki bowiem mam rozkaz Pana: Nie jedz tam chleba i nie pij tam wody, nie wracaj też tą samą drogą, którą przyszedłeś. 18. A on rzekł do niego: Także ja jestem prorokiem jak ty, a anioł rzekł do mnie z rozkazu Pana tak: Sprowadź go z sobą z powrotem do swojego domu, niech zje chleb i napije się wody. Tak go okłamał. 19. Zawrócił więc z nim i spożył chleb w jego domu, i napił się wody. 20. A gdy oni siedzieli przy stole, doszło słowo Pana proroka, który go zawrócił z drogi, 21. I ten odezwał się do męża Bożego, który przyszedł z Judy: Tak mówi Pan: Ponieważ sprzeciwiłeś się słowu z ust Pana i nie wypełniłeś rozkazu, jaki ci dał Pan, Bóg twój, 22. I wróciłeś się, i jadłeś chleb, i piłeś wodę w miejscu, o którym powiedział ci: Nie jedz chleba i nie pij wody, zwłoki twoje nie spoczną w grobie twoich ojców. 23. A gdy ten zjadł chleb i napił się wody, kazał osiodłać osła dla proroka, którego zawrócił z drogi, 24. I ten poszedł; lecz w drodze napadł nań lew i zagryzł go. I leżały zwłoki jego porzucone na drodze, a osioł stał obok nich, również i lew stał obok zwłok. 25. A gdy przechodzący ludzie zobaczyli zwłoki porzucone na drodze i lwa stojącego obok zwłok, przyszli i opowiedzieli o tym w mieście, w którym mieszkał ów prorok, starzec. 26. Usłyszawszy o tym prorok, który zawrócił go z drogi, rzekł: Jest to ów mąż Boży, który sprzeciwił się słowu z ust Pana; Pan przeto wydał go na pastwę lwa, który go pogruchotał i zagryzł zgodnie ze słowem, jakie doń wypowiedział. 27. Następnie rzekł do swoich synów: Osiodłajcie mi osła. I osiodłali. 28. Pojechał tedy i znalazł zwłoki porzucone na drodze i osła, i lwa, stojących obok zwłok, lecz lew nie pożarł zwłok ani nie rozszarpał osła. 29. Podniósł więc prorok zwłoki męża Bożego i wsadziwszy je na osła, sprowadził z powrotem do miasta owego proroka, starca, aby odbyć żałobę i urządzić mu pogrzeb. 30. I złożył jego zwłoki w swoim własnym grobie, i opłakiwali go pieśnią żałobną: Biada, mój bracie! 31. A pogrzebawszy go, rzekł do swoich synów: Gdy umrę, pochowajcie mnie w grobie, w którym został pochowany mąż Boży; przy jego kościach złóżcie moje kości. |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Tanit diary Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||